Tłuszcze są niezbędnym i niezwykle istotnym składnikiem naszej diety. Aby ich spożycie wyszło nam na zdrowie powinny to być głównie tłuszcze roślinne, w dodatku pozyskane w wyniku mechanicznego wyciskania. Żeby nie straciły swych cennych właściwości wyciskanie takie musi odbywać się na zimno, czyli w temperaturze do maksymalnie 50 stopni Celsjusza. Tłuszcz stanowi źródło energii dla naszych komórek, tkanek i narządów, umożliwia wchłanianie się witamin takich jak A, D, E i K, reguluje pracę układu krwionośnego i hormonalnego. Również to, że spożywana potrawa wyjątkowo nam smakuje, powoduje tłuszcz, który jest nośnikiem smaku. Znajdujące się w olejach roślinnych kwasy tłuszczowe jedno i wielonienasycone regulują poziom cholesterolu, zapobiegają miażdżycy naczyń krwionośnych, udarom i zawałom serca. Mają również niebagatelny wpływ na dobrą kondycję naszej skóry i włosów. W olejach tłoczonych na zimno znajdziemy bogactwo bioaktywnych substancji niezwykle istotnych dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Są to jedno i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, fitosterole, tokoferole, karotenoidy i skwalen.
Jednonienasycone kwasy tłuszczowe obniżają poziom „złego” cholesterolu we krwi. Ich źródło stanowi oliwa z oliwek, olej z orzechów laskowych, olej rzepakowy.
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe znajdujące się w olejach roślinnych to kwasy z grupy omega-3 i omega-6. Najlepszym ich źródłem są oleje z rzepaku, lnu, lnianki, rokitnika i pestek malin. Olej z pestek malin możemy wykorzystać również zewnętrznie, na skórę jako naturalny filtr przeciwsłoneczny. Olej ten, nie tylko chroni przed promieniowaniem UV ale nawilża, zmiękcza i regeneruje skórę.
Karotenoidy to związki występujące w produktach roślinnych, które nadają im kolor od żółtego do czerwonego. Mają działanie antyoksydacyjne, zawierają beta karoten, który przeciwdziała niedoborom witaminy A. Witamina A chroni i regeneruje śluzówki a także jest niezbędna dla zdrowia naszych oczu.
Tokoferole to substancje mające działanie neutralizujące wolne rodniki. Chronią więc organizm przed starzeniem, nowotworami, miażdżycą a także chorobą Parkinsona czy Alzheimera. Najwięcej tokoferoli jest w oleju z pestek malin, soi, z ogórecznika i lnu.
Skwalen jest czynnikiem silnie antyoksydacyjnym czyli neutralizującym wolne rodniki. Bierze udział w syntezie niezwykle dla nas ważnej witaminy D, chroni skórę przed promieniowaniem UV, wpływa na dobrą pracę wątroby. Wspiera naturalną odporność organizmu. Bogactwo skwalenu skrywa się w oleju z nasion amarantusa, oliwie z oliwek i oleju z pestek dyni.
Fitosterole to związki, które jak wykazały badania wpływają na korzystny poziom cholesterolu całkowitego we krwi. Działają również przeciwzapalnie i przeciwutleniająco, przez co przypisuje się im działanie antynowotworowe. Najwięcej fitosteroli znajdziemy w oleju kukurydzianym, rzepakowym, lnianym i sezamowym.
Olej sezamowy sprawdzi się również doskonale w rytuale oczyszczania ciała zaczerpniętym z Ajurwedy. Aby wspaniale oczyścić ciało będziemy potrzebować szczotkę do ciała z naturalnym włosiem oraz olej sezamowy. Zabieg przeprowadzamy raz w tygodniu, rano. Najpierw szczotkujemy całe ciało specjalną, przeznaczoną do tego celu szczotką. Szczotkowanie zaczynamy od stóp, każde miejsce masujemy posuwistymi ruchami do góry, w kierunku serca, przynajmniej trzy razy w jednym miejscu. Następnie lekko podgrzewamy olej sezamowy i wcieramy w ciało, zaczynając od stóp a kończąc na głowie. Olejem masujemy także skórę głowy i twarz. Po wmasowaniu należy odczekać minimum 5 minut, w tym czasie toksyny zostaną wydalone przez pory skóry i związane przez olej. Po 5 minutach bierzemy prysznic i dokładnie myjemy całe ciało łagodnym środkiem myjącym.
Przy tej okazji warto również wspomnieć o detoksie wewnętrznym zwanym żuciem oleju z wykorzystaniem do tego celu oleju słonecznikowego. Proces „żucia” czy „ssania” oleju słonecznikowego wspaniale oczyszcza organizm z toksyn, bakterii i nadmiaru śluzu. Przy systematycznym żuciu można się pozbyć różnych dolegliwości takich jak bóle gardła, zapalenie zatok, katar, problemy z dziąsłami. Rano, na czczo, przynajmniej przez 15 minut, żujemy w jamie ustnej łyżkę oleju słonecznikowego, podczas żucia olej staje się biały i wodnisty. Po upływie tego czasu olej należy wypluć, jamę ustną wypłukać ciepłą wodą a następnie umyć zęby.
Oleje roślinne to bogactwo składników niezbędnych dla zdrowia i urody ale pod warunkiem, że będę one dobrej jakości, odpowiednio przechowywane i spożywane na surowo. Olej powinien być przechowywany w ciemnej, szklanej butelce w chłodnym miejscu, olej lniany przechowujemy w lodówce. Ze względu na zawartość dobroczynnych składników odżywczych na szczególną uwagę zasługuje nasz rodzimy olej rzepakowy. Aby w pełni wykorzystać jego walory powinien to być olej z pierwszego tłoczenia i nie poddany rafinacji czyli nieoczyszczony. Na tak pozyskanym oleju nie smażymy, używamy go do sałatek czy jako dodatek do już ugotowanych potraw. W codziennej diecie unikajmy olejów utwardzonych czyli uwodornianych. To proces chemiczny, który powoduje powstawanie w tłuszczu izomerów trans, szkodliwych dla zdrowia. Badania udowodniły, że tłuszcze trans zwiększają poziom „złego” cholesterolu, przyczyniają się do powstawania miażdżycy naczyń, udarów, zawałów serca, otyłości i cukrzycy typu 2. Tłuszcze utwardzone kryją się w gotowej, przetworzonej żywności, w potrawach smażonych takich jak frytki czy pączki, twardej margarynie, różnych produktach instant. Przed zakupem uważnie czytajmy etykiety by sprawdzić czy produkt nie zawiera tłuszczów utwardzonych.
Bibliografia:
- https://dieta.mp.pl/zasady/67338,tluszcze
- Magazyn „O czym lekarze ci nie powiedzą” nr 10, październik 2017, s. 63-66
- http://agnieszkamaciag.pl/totalna-detoksykacja-ssanie-oleju/
Autor: K. Jasztal (NAT)