Medycyna konopna w redukcji stresu i obniżonego nastroju

Medycyna Konopna staje się ściśle wyodrębnioną dziedziną, która warto zaznaczyć, jest związana z Fitoterapią – a jej przełomowy charakter, powinien zwrócić uwagę osób zajmujących się terapiami naturalnymi. W tym opracowaniu pokrótce postaram się to przybliżyć.

Destygmatyzacja korzystania z medycznej marihuany (Cannabis Sativa L.) współcześnie jest postrzegana jako przeszłość. Prohibicja względem posiadania czy uprawy roślin zawierających znaczące ilości związku chemicznego, delta-9-tetrahydrokannabinolu (Δ9-THC, dalej w opracowaniu określana jako THC), wykazującego właściwości psychotropowe o bardzo zróżnicowanym profilu oddziaływania na układ nerwowy człowieka. Coraz większe przyzwolenie społeczne wobec rekreacyjnych użytkowników, jak i przypadki terminalnie chorych pacjentów, u których THC i inne fitokannabinoidy występujące w konopiach, okazały się jedynym remedium przywracając chorym nadzieję na normalne funkcjonowanie. Problem w tym, że kuracja taka była prawnie przestępstwem, lecz z czasem kliniczne badania naukowe nie pozostawiły złudzeń – medyczna marihuana to uniwersalny lek na szerokie spektrum, często bardzo ciężkich, jednostek chorobowych.

Obok psychoaktywnego THC, bardzo szybko pojawiły się produkty na bazie konopi, które dzięki usprawnionym metodom ekstrakcji, pozwalały czerpać korzyści zdrowotne z innych komponentów fitochemicznych rośliny. Nie powodowało to strachu przed sankcjami, czy nawet pozbawieniem wolności.

Warto pamiętać o tym, że fitokannabinoidy zawarte w konopiach w trakcie badań pod koniec XX. wieku doprowadziły do przełomu w medycynie wręcz zmieniając jej oblicze w wielu aspektach. Oficjalnie wyodrębniono istniejący w organizmie człowieka Układ Endokannabinoidowy (ECS – ang. Endocannabinoid System). Jeżeli posiada on osobne dla siebie receptory (odkryte i opisane do tej pory CB1 i CB2), to muszą być one także aktywowane przez coś, co syntetyzowane jest wewnątrz organizmu – tak odkryto endokannabinoidy – z których wyszczególnia się anandamid, oraz 2-AG (2-Arachidonyloglicerol). Omawianie ich poszczególnych charakterystyk i funkcji wychodzi znacząco poza ramy opracowania.

Pod koniec 2022 roku lista schorzeń nadal rośnie. Umożliwienie powrotu do zdrowia, jego prewencja, lub chociażby ukojenie ostrego i neuropatycznego bólu bez skutków ubocznych znanym tradycyjnym lekom farmaceutycznym, otrzymywana jest z surowca roślinnego. Zakres informacji, które z dnia na dzień przynoszą coraz więcej obiecujących prognoz postępu lecznictwa konopiami, może wydawać się przytłaczający. Jednakże w gabinecie Naturoterapeuty preparaty na bazie konopi, niezawierające psychoaktywnego THC, już przynoszą fenomenalne rezultaty.

Moment w którym medycyna leku roślinnego zaczyna przeważać nad syntetycznymi lekami, to kamień milowy na drodze szerzenia terapii naturalnych, pokazujący jakie efekty może przynieść natura. Wśród tych licznych jednostek chorobowych, ograniczę się do zdrowia psychicznego, poprawy kondycji odporności na stres i jego skutki, poprawę snu i zmniejszenie niepokoju, pokrótce omawiając przypisane tym właściwościom związki chemiczne występujące w C. Sativa.

Permanentny stres, zmęczenie, wypalenie

Medycyna integracyjna postrzega przewlekły niepokój, w którym ciężko wskazać powodujący go konkretny bodziec, jako zaburzone procesy regulacji ośrodkowego układu nerwowego. Zakłócona zostaje homeostaza między synapsami i uwalnianymi neuroprzekaźnikami. Najczęstszym przykładem takiej sytuacji jest wyrzut noradrenaliny w obliczu silnego, irracjonalnego wzbudzenia przez stresor. Mechanizm służący przetrwaniu gatunku współcześnie wzmaga swoją częstotliwość poprzez czynniki takie jak tempo życia, problemy zawodowe/szkolne, burzliwe relacje z innymi, a także wiele indywidualnych czynników związanych z kulturą danej osoby, czy współwystępującą psychopatologią (np. myśli intruzywne).

Wiele miesięcy, a nawet kilku lat funkcjonowania w trybie przewlekłego stresu zaczyna wyczerpywać limity neurofizjologiczne naszego organizmu. Od strony patofizjologii, permanentny stres, jest szczególnie destrukcyjny dla osi nadnercza-podwzgórze-przysadka mózgowa. Wyczerpane nadnercza stanowią duży problem współcześnie, i po wielu latach eksploatowania, ciężko przywrócić ich poprawne funkcjonowanie. Niestety rozregulowane nadnercza odbierają wspieranie kluczowych procesów działających przeciwzapalnie, więc cierpi na tym cały organizm, i homeostaza na tym poziomie staje się trudna do osiągnięcia.

W układzie nerwowym głównym neuroprzekaźnikiem hamującym przepływ impulsów między neuronami, jest GABA(Kwas γ-aminomasłowy). Są osoby genetycznie predysponowane do mniejszej ilości syntetyzowanego GABA, co tym bardziej utrudnia jego przeciwstawną aktywność w obliczu sytuacji stresogennej, która już minęła, natomiast wzbudzenie OUN pozostaje na podobnym poziomie, co w trakcie pojawienia się stresora.

Drugim najpopularniejszym, rozpowszechnionym w dystrybucji fitokannabinoidem, jest kannabidiol (CBD). Nie posiada on właściwości psychoaktywnych jak THC, nie zmienia znacząco percepcji użytkownika ani nie powoduje wyraźnych zmian w zachowaniu. Jest powszechnie dostępny w różnych formach absorpcji, najczęściej w podaniu doustnym, w postaci cieczy o określonej standaryzacji procentowej tej substancji.

CBD wykazuje znaczące powinowactwo agonistyczne wobec podtypu CB2. Efektem tego jest działanie przeciwzapalne, regulacja układu immunologicznego (która wg dzisiejszej wiedzy jest silnie zależna od prawidłowego funkcjonowania ECS). Hamowanie procesów prozapalnych jest jednym ze skutków toksycznego stresu, a w następstwie wyczerpania nadnerczy, chronicznym zmęczeniem i wypaleniem w każdej sferze funkcjonowania.

Konopie przywracając równowagę emocjonalną poprzez wpływ ECS na regulację stresu, są w stanie względnie szybko. Artykuł naukowy z 2022 roku zsumował kilka badań podłużnych prowadzonych pod kątem udowodnienia anksjolitycznego, poprawiającego odporność na stres, porównania grup badawczych, w których dawki CBD przyjmowane w dziennej porcji, w zależności od badania, wynosiły 300-600mg na osobę. Wszędzie uzyskano rezultat wykazujący znaczne poprawienie się sympotmów niepokoju, konsekwencji przewlekłego stresu i wypalenia. Co warto podkreślić, stan ten utrzymywał się także po zejściu z tak wysokich dawek CBD, co pozwala poprzeć teorię deficytu endokannabinoidów w organizmie ludzkim, jako jedną z przyczyn stale obniżonego nastroju, braku satysfakcji z życia, wypalenia i zmęczenia.

Poprawa jakości snu za pomocą kannabinoidów

Z bezsennością przewlekłą (insomnia) mamy do czynienia, gdy osoba przez 4 tygodnie wykazuje znaczące pogorszenie jakości snu, wybudzania się wielokrotnie z problemem powtórnego zaśnięcia, często nawet nieprzespanych całkowicie nocy w ciągu tygodnia. Regenerujący odpoczynek jest jednym z kluczowych elementów dobrostanu psychicznego, pozwalając wykonywać swoje codzienne obowiązki nie eksploatując swojego organizmu jeszcze bardziej. Dolegliwość ta wiąże się często bezpośrednio z epizodem depresji (w epizodzie depresyjnym może także pojawić się zjawisko odwrotnie – hipersomnia). Jest to także sygnał ostrzegawczy przed wystąpieniem takiego epizodu, zwłaszcza gdy inne czynniki jak częste wahania nastroju, wycofanie społeczne i wypalenie zawodowe, także są zauważalne.

Prawidłowe funkcjonowanie ECS wpływa także na rytm dobowy i przebieganie faz snu, oraz regenerację układu nerwowego w trakcie snu. Endokannabinoidy – Anandamid oraz 2-AG – są ściśle związane ze snem oraz jego zaburzeniami, w przypadku deficytów. Zastosowanie CBD w celu poprawy jakości snu, oraz ułatwienia zaśnięcia zostało dość szczegółowo przebadane. Jednakże sama podaż CBD nie okazała się skutecznym środkiem wspierającym zasypianie, a działanie takie może odczuć mniej więcej połowa populacji przyjmujących produkty CBD w tym celu, przed snem. O wiele lepsze rezultaty uzyskało połączenie CBD, wraz z THC, w stosunku 10:1, lub więcej na korzyść zawartości CBD. Dodanie niewielkich ilości THC (max. 2-3mg, ponieważ w takiej dawce nie powinno wywierać odczuwalnego działania psychoaktywnego) wyniki znacząco wykazały poprawę jakości snu, brak wybudzania w jego trakcie, oraz poczucie “świeżości” rano. Takie kombinacje muszą jednak być zalecane przez wykwalifikowanego lekarza specjalistę.

Istnieje jeszcze jeden fitokannabinoid, który ułatwia zasypianie, a jest nim kannabinol (CBN). CBN powstaje na skutek długiego okresu magazynowania suszu z zawartością THC, szczególnie gdy ten eksponowany jest na promienie UV w świetle dziennym. CBN wg badań wykazuje ~10-25% potencjału psychoaktywnego THC, jednak badania nie do końca potwierdzają, aby efekty były jakkolwiek zauważalne po podaniu CBN. Niemniej produkty konopne standaryzowane na niską zawartość CBN, rzędu 5%, połączone z 5-15% CBD, użytkownicy potwierdzają ich skuteczność w tym obszarze.

Konopie w pracy z ciałem i duszą

Medyczna marihuana, o odpowiednio dopasowanym profilu oddziaływania do potrzeb chorego, to w poniekąd sztuka, metoda prób i błędów a także cierpliwości, zanim odpowiednia odmiana, dawkowanie, i czas wymagany do odczucia korzyści zdrowotnych, zostanie osiągnięty. Wielu artystów, producentów muzycznych, jak i użytkowników wykonujących inne zawody, deklarujące rekreacyjne spożywanie konopi, ceni wpływ na kreatywność, możliwość odreagowania od trudności życia codziennego, a osoby cierpiące na ADHD (ang. Attention-Deficient Hyperactivity Disorder) zostało przebadanych klinicznie pod kątem złagodzenia problemów z nadmiarem chaotycznych myśli, redukcją nadmiernej ilości bodźców, odczucia relaksacji które zbawiennie działa w przypadku mimowolnego napięcia jakie subiektywnie jest przez nich odczuwane.

Z historycznego zarysu zastosowania C. Sativa, można zauważyć jak rozprzestrzeniały się w obrębie konkretnych obszarów terytorialnych i rdzennych kultur z nimi związanych. W Chinach, czy Ameryce Południowej, gdzie jako pierwsze powszechne stało się korzystanie z konopi głównie w celach medycznych – fitoterapii (wtedy duże znaczenie przypisywano jej w fitoterapii TCM), oraz rytualnych, poprzez psychoaktywne oddziaływanie THC. W krajach azjatyckich nazywano ją “Świętym Zielem” (łac. Santa Herba). Zarówno tam, jak i w szamanizmie ludów Ameryki Południowej, korzystano z niej jako sakralne kadzidło, a jego opary wdychane podczas ceremonii wprawiały obecnych w stan odurzenia. Kwiatostany żeńskie często były palone w drewnianej lufie dla osiągnięcia silnych efektów halucynogennych, które określane były jako “wizje”, często opisy doznań nawiązywały do doświadczeń mistycznych.

Jednocześnie rozpowszechniająca się i prosta w uprawie, a także wyjątkowo wieloużytkowa roślina była popularna w spożyciu tradycyjnym doustnym, w postaci olejków, nalewek czy herbat. Zawarte w konopiach minerały, witaminy, flawonoidy i terpeny dawały kompleksowe efekty dla zdrowia fizycznego, co powielone zostało współcześnie.

Medycyna holistyczna coraz częściej włącza medycynę konopną do swoich metod leczenia pacjentów w terapiach naturalnych, a rozmaite możliwości rozszerzają się bardzo dynamicznie.

Olejki eteryczne na bazie terpenów konopnych, mają silne oddziaływanie w odpowiednio dobranej kompozycji, wpływając na emocje, motywacje, i samopoczucie. Także kosmetologia naturalna już od kilku lat promuje benefity dermatologiczne, jakie przynosi stosowanie maści, balsamów czy kremów z zawartością ekstraktu z konopi, przy bardzo niewielkiej liczbie działań niepożądanych i reakcji alergicznych.

Zakończenie

Opracowanie tematyki medycyny konopnej daje na tyle kompleksowe możliwości, iż każda choroba, na którą usprawnienie ECS znacząco poprawia stan chorego, wymaga odrębnej pracy. Omówienie zagadnienia uwzględniając najnowszą wiedzę, obiecujące i jeszcze będące w fazie badań klinicznych wyniki w łagodzeniu kolejnych symptomów schorzenia, jak i dosyć tajemniczy Układ Endokannabinoidowy (mając na uwadze, że niedawno został wyodrębniony i od tamtego czasu badany) pokazuje jaki fragment neurofizjologii człowieka pozostał niezauważony przez wieki. Co prawda jego nazwa może myląco sugerować, iż tylko kannabinoidy dostarczane z zewnątrz mogą na niego wpływać, lecz to zagadkowe powinowactwo THC do nieznanych wcześniej receptorów w organizmie człowieka, zwróciło uwagę na syntezę endokannabinoidów. Dziś wiadomo, że jego funkcjonowanie wiąże się z regulacją niemal wszystkich pozostałych układów dotychczas już dobrze poznanych, a jak się okazuje w dużej mierze modulowanych przez ECS.

 

Bibliografia

Książki:

  1. Gordon. Biblia CBD. (2021). R. 2, R. 4, R. 6, R. 8, R. 9, R. 10
  2. Nutt. Narkotyki bez paniki. (2021). R. 5

Artykuły i studia:

  1. K. Fliegel., S.D. Lichenstein. (2022). Systematic literature review of human studies assessing the efficacy of cannabidiol for social anxiety.

https://doi.org/10.1016/j.psycom.2022.100074

  1. M. Lisdahl., et al. (2022). The impact of ADHD persistence, recent cannabis use, and age of regular cannabis use onset on subcortical volume and cortical thickness in young adults.

https://doi.org/10.1016/j.drugalcdep.2016.01.032

  1. Naveed., et al. (2020). The therapeutic role of Cannabidiol in mental health: a systematic review.

https://doi.org/10.1186/s42238-019-0012-y

 

Autor: Cezary Wieczorek (NAT)