Kolażowy autoportret

Rozważania. Skoro myślę więc jestem.

Nasz umysł ciągle pracuje, nawet podczas snu. W naszej głowie kołaczą się tysiące myśli. Nasz umysł musi te wszystkie myśli jakoś okiełznać, uszeregować, posegregować.

Te, które są dla nas ważne i istotne, mózg pakuje w odpowiednie szufladki naszej pamięci trwałej, by w razie potrzeby móc sięgnąć po nie i z nich skorzystać.

Sprawnie funkcjonujący umysł człowieka jest w stanie wychwycić informacje potrzebne, a hamować informacje niepotrzebne. Taka zdolność koncentracji uwagi, jest istotna zwłaszcza w obecnych czasach. Zewsząd jesteśmy bombardowani wręcz natłokiem różnych informacji czy treści. Jesteśmy stale narażeni na ogromną ilość bodźców dochodzących z otoczenia. W myśl zasady, że nadmiar informacji jest brakiem informacji, nasz mózg prowadzi pewną selektywną politykę. Jest to mechanizm obronny organizmu, który dobroczynnie wpływa na nasze, prawidłowe funkcjonowanie. Mimo to, w naszą pamięć zapada wiele negatywnych przeżyć. Tkwią one w nas jak cierń i zadają ból na każde wspomnienie.

Nadmierne skupienie uwagi na problemach, może prowadzić do różnego rodzaju problemów emocjonalnych a wręcz depresji. Pamięć może stać się naszym wrogiem, gdy obsesyjnie wracamy do przeszłych momentów naszego życia. Dręczymy się myślami, nie potrafimy się zdystansować, przebaczyć sobie, przebaczyć innym, poszukać alternatywnych rozwiązań konkretnych problemów.

W życiu nie raz uczestniczymy w podobnych zdarzeniach. Nasza reakcja na nie bywa bardzo różna, ale najczęściej włączają się w nas wtedy myśli automatyczne. Są spontaniczną reakcją na zaistniałą sytuację. Pojawiają się niezależnie od naszej woli, i nie są efektem pełnej analizy danego problemu. Myśli te, zazwyczaj są bardzo podobne i powtarzają się w podobnej formie w danej chwili. Dwie różne osoby, będące w podobnej sytuacji, będą mieć inne spojrzenie, będą wyciągać zupełnie inne wnioski i inaczej reagować w zaistniałym problemie. Za takie właśnie reakcje odpowiadają w nas myśli automatyczne. Nasze myślenie i związane z nim reagowanie, może być wykoślawione. Wpływ na to mogą mieć negatywne doświadczenia. Takie nieadekwatne reakcje na problem są hodowane w naszej pamięci. Blokują one wewnętrzne poczucie kontroli, zmieniając potencjalny wpływ na bieg naszego życia. Zatem negatywne emocje nie biorą się z przykrych doświadczeń, a raczej z ich interpretacji.

Kolażowy autoportret jako jedna z metod arteterapii doskonale sprawdzi się w gabinecie i praktyce naturoterapeuty.

Kolażowy autoportret jest wizualną prezentacją problemów. Jest to jedna z koncepcji teoretycznych w praktyce arteterapeutycznej. Arteterapia, czyli leczenie przez sztukę. Istotną rolę odgrywa tu kreacja i związany z nią proces twórczy. Twórczość wzbogaca naszą osobowość, umożliwia wydobycie stłumionych emocji i uczuć. Pozwala przejąć nad nimi kontrolę, uwalniając nas od napięcia, przejąć inicjatywę i radzić sobie z życiowymi problemami. Sztuka pomaga odreagować, nadaje sens naszemu życiu i uczy pogody ducha.

Kolażowy autoportret, to ćwiczenie, w którym dokonamy własnej autopsji. Postawmy sobie pewne pytania. Na początku spójrz w lustro. Co widzisz? Co dostrzegasz we własnym odbiciu? Czy na twojej twarzy maluje się jakieś uczucie, emocje, przeżycia? Ponoć oczy są zwierciadłem naszej duszy. Czy oczami duszy dostrzegasz w odbiciu wszystko to, co w tobie w danym momencie tkwi? Następnym krokiem jest narysowanie na kartce autoportretu, z uwzględnieniem tego, co się na twojej twarzy maluje.

W trzecim etapie tego ćwiczenia będziesz korzystać z wybranych przez siebie gazet. Przyjrzyj się wybranym tekstom i tytułom. Zatrzymaj się przy fragmentach, które pasują do twojego obecnego nastroju.

Wyciętymi fragmentami tekstów uzupełnij rysunek swojej twarzy, wzbogacając go o wyartykułowane myśli. Na koniec patrząc na własną pracę, spróbuj zanalizować ją. Co dostrzegasz?  Co jest główną treścią? Jaki praca ma wydźwięk, co o tobie mówi?

Podejdź teraz do tematu jakby nie dotyczył on ciebie a kogoś innego. Co dostrzegasz? Jakie ewentualne rozwiązania danego problemu zaproponowałbyś? Takie obejrzenie problemu z wielu stron może pomóc zwerbalizować go, odpowiednio zinterpretować, oraz podjąć próbę znalezienia alternatywnych rozwiązań. Zmiana naszej percepcji i własnego zachowania, wzmocni własne poczucie kontroli i poczucie sprawcze. Niech więc twoje doświadczenia staną się źródłem radości.

Autor: Witold Janiszewski (ART)